Wychowanek ostrowskiej Stali LA (obecnie Oś AZS Poznań) startował też w biegu indywidualnym na 200 m, gdzie awansował do półfinału osiągając wynik – 21,28 s. W swoim biegu półfinałowym zajął VI m (21,69 s) przy wietrze przeciwnym (-2,6 m/s). Tym samym uplasował się ostatecznie na XIII pozycji w ME. Czas ten zupełnie nie odzwierciedla jego dyspozycji, ponieważ warunki na bieżni były ekstremalnie trudne. Wiał bardzo mocny przeciwny wiatr na całej długości 200 metrów (-2.6m/s). Dodatkowo Patryk wylosował najgorszy z możliwych 1 tor, a mimo tego pobiegł świetnie i zdołał wyprzedzić dwóch bardzo mocnych rywali. Szkoda że Patryk nie trafił do pierwszej serii,w której warunki były lepsze ( chociaż też na pewno nie idealne) i padło aż 5 rekordów życiowych. Między innymi Izraelczyk Gal Arad, z którym Patryk wygrał w eliminacjach o 5 setnych sekundy pobiegł 21.01s… Teraz możemy tylko gdybać…