mimo, że pobiegliśmy lepiej niż przed rokiem (w zeszłym roku 40,56s) to nie udało nam się obronić tytułu mistrzowskiego

chłopacy biegnący w składzie: Tomasz Jankowski, Marcin Karolewski, Patryk Wykrota i Kacper Cegła zaprezentowali się bardzo dobrze, oczywiście popełnili kilka błędów, które nie pozwoliły nam do końca walczyć o zwycięstwo ale w sztafetach ciężko o idealny bieg

można gdybać, co by było gdyby PZLA dopuściła do biegu będącego na zgrupowaniu kadry narodowej U20 Dawida Grząkę, który jest drugim najszybszym zawodnikiem w naszym klubie a do tego potrafi świetnie zmieniać

gratulujemy zwycięstwa AZS AWF Katowice (czas 40,16s) oraz drugiemu AZS UMCS Lublin (40,17s)

czwarte miejsce w rywalizacji zajęła nasza druga drużyna z kategorii U18 w składzie: Bartłomiej Łuczak, Nikodem Zimniak, Piotr Rak i Aleksander Wojtasik z najlepszym wynikiem w sezonie 42,64s

bardzo dobrze biegła też nasza trzecia drużyna w składzie Karol Błaszczak, Kacper Zimniak, Piotr Stojanowski, Michał Tuczyński, która wyraźnie szła na wynik poniżej 42 sekund, ale błąd na ostatniej zmianie i przekroczenie strefy zmian spowodował ich dyskwalifikacje

rewelacyjnie wczoraj w biegu na 1500m zaprezentował się Dawid Borowski, który wchodził na Mistrzostwa z 16 wynikiem a ukończył rywalizację na 7 miejscu z nowym rekordem życiowym 3.49,31

wysokie siódme miejsce w skoku wzwyż zajęła Julia Dutkiewicz z rezultatem 170cm

dopiero 11 miejsce w biegu na 100m zajął Patryk Wykrota z czasem 10,79s;

21 był Tomasz Jankowski z czasem 10,98s (w pre-eliminacjach);

32 był Piotr Stojanowski 11,26s;

33 Kacper Cegła 11,28s;

34 Michał Tuczynski 11,33s;

37 Karol Błaszczak 11,37s

wszystkie biegi sprinterskie odbywały się w ekstremalnie trudnych warunkach pogodowych

dużo lepiej nasi sprinterzy spisali się w dzisiejszych eliminacjach biegu na 200m

Zwyciężył je Patryk Wykrota z czasem 20,99s

A siódme miejsce zajął Marcin Karolewski z czasem 21,41s.

Finał w którym zobaczymy obu naszych zawodników już jutro o 17:55.

Będzie bardzo ciekawie ponieważ w dzisiejszych eliminacjach widać było że wszyscy zawodnicy oszczędzali siły na jutro i nie biegali na maksimum swoich możliwości.